+ Dodaj ogłoszenie / Zaloguj
Aktualności | Artykuły | Katalog firm | Rejestr pośredników | Kredyty hipoteczne | Projekty domów | Forum| Pomoc | Kontakt
2016-09-12 Centrum mniej zanieczyszczone niż jego okolice Badania naukowców z AGH wykazały, że małe miejscowości są bardziej zanieczyszczone niż centrum miasta.... więcej »
Ostatnio na forum:

Tagi:

Tanieją mieszkania w Warszawie, tanieją w całej Polsce



W Warszawie na nabywców czeka około 16 tys. mieszkań. To prawie dwa razy więcej niż rok temu. Większość jest w budowie, ale pół tysiąca znajduje się w już gotowych budynkach. Klienci mogą zatem zdecydować się na kupno mieszkania po jego obejrzeniu - to luksus, o którym półtora roku temu można było tylko pomarzyć. Wtedy do biur sprzedaży ustawiały się kolejki, a wiele mieszkań deweloperzy sprzedawali jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty. Kredyty były tanie, więc wprost nie nadążali z uruchamianiem nowych inwestycji. A skoro chętnych było dużo, mieszkania były coraz droższe. Aż w końcu zrobiły się za drogie i popyt spadł.


Deweloperzy zaczęli więc kusić klientów prezentami - najpierw powszechne stało się wpisywanie w koszt metra kwadratowego balkonów czy tarasów, potem gratisowe zrobiły się miejsca w garażach i wyposażenie kuchni. Jedna z firm oferowała nawet bon na zagraniczną wycieczkę.

Obniżka zamiast bonusów

Kazimierz Kirejczyk z firmy Reas podaje, że średnia cena mieszkania w Warszawie osiągnęła 9,1 tys. zł za m kw. - Z tym, że dzięki różnym ulgom czy bonusom ceny transakcyjne są niższe od ofertowych o 400-800 zł za m kw. - zaznacza.

To i tak dużo więcej niż jest skłonny zapłacić przeciętny klient. Z ubiegłorocznych badań firmy NowyAdres.pl wynika, że większość ludzi szukających mieszkania w Warszawie za nieprzekraczalną granicę uznaje cenę 6,5 tys. zł. - Na rynku panuje przekonanie, że z kupnem nie należy się spieszyć - mówi Mikołaj Martynuska z firmy analitycznej CBRE. - Deweloperzy szukają nowych metod przyciągnięcia klientów. Akcje promocyjne takie jak bony na wycieczkę będą zanikać. Okazały się nieskuteczne, ponieważ klienci są zainteresowani realnym obniżeniem ceny.


Kilkanaście dni temu firma Orco Property Group ogłosiła, że zamiast dodawać bonusy, obniża ceny mieszkań średnio o 5 proc., m.in. na osiedlu Klonowa Aleja na Targówku. To się zdarzało już wcześniej, ale zawsze było nazywane "promocją" czy "okazją". Orco tymczasem jako pierwszy deweloper przyznał się publicznie, że mieszkania nie były warte poprzedniej ceny. Jean-Francois Ott, dyrektor generalny firmy, mówił w wywiadach: - Obniżamy ceny, które ewidentnie przekroczyły poziom możliwy do utrzymania.

Inną strategię przyjęła firma Dom Development. Ogłosiła niedawno, że skoro mieszkania sprzedają się wolniej, odkłada budowę nowych. Na później przesunęła realizację aż 14 osiedli, np. to na ponad 700 mieszkań przy ul. Jugosłowiańskiej na Pradze-Południe zamierza zacząć budować dopiero jesienią 2010 r. (aż półtora roku później niż planowała jeszcze niedawno), a to na 500 mieszkań na osiedlu Regaty na obrzeżach Białołęki rozpocznie latem 2009. Firma nie zamierza obniżać cen mieszkań będących już w sprzedaży, choć co czwarta złotówka stanowi jej zysk. - Musimy mieć z czego kupować grunty pod nowe inwestycje - tłumaczy Jarosław Szanajca, prezes Dom Development.

Najtańsze mają wzięcie

- Dwa lata temu sytuacja była nienormalna, ceny były wywindowane na nieracjonalne poziomy - mówi Robert Chojnacki z portalu www.tabelofert.pl. - Jeszcze w maju deweloperzy wprowadzali na rynek mieszkania droższe o 20 proc. od tych, które znajdowały nabywców. Teraz przyjmują do wiadomości, że jest bessa i spuścili z tonu. Wracamy do stanu równowagi.


- Nie należy oczekiwać, że wszystkie mieszkania będą tanieć - zastrzega Katarzyna Cyprynowska, szefowa firmy NowyAdres.pl. - Podaż tych luksusowych jest dość mała w stosunku do popytu. Mnóstwo chętnych jest też na najtańsze mieszkania. Stanieć mogą wyroby apartamentowcopodobne, czyli mieszkania przeszacowane, których ceny nie uzasadniała lokalizacja czy standard.


- Nie zwlekałbym z zakupami mieszkań, licząc na to, że prawdziwe obniżki dopiero nadejdą - mówi Robert Chojnacki. - Jeżeli ktoś szuka mieszkania, niech przegląda oferty. Nie trzeba się spieszyć, nawet jak pani w biurze sprzedaży straszy, że jest wielu chętnych. To już nie te czasy. Można spokojnie porównywać mieszkania, szukać okazji.

Zaś Kazimierz Kirejczyk mówi, że deweloperzy powoli przestawiają się na nowe wymagania klientów i pod koniec roku powinni zacząć wprowadzać na rynek tańsze mieszkania, głównie na obrzeżach miasta.

Sprawdziliśmy również, jak ceny nieruchomości kształtują się w innych miastach Polski. O przyszłość rynku nieruchomości w miastach zapytaliśmy ekspertów. Co powiedzieli, jaka będzie przyszłość rynku nieruchomości?

br /> A jak będzie w przyszłości, zadecydują kupujący, którzy sami podejmą decyzję w którym momencie opłaca im się kupić mieszkanie i udadzą się do banków, by wziąć kredyt.
Podyskutuj o tym na naszym forum nieruchomości

Na góre strony

Warning: mysql_num_rows(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 59

Warning: mysql_fetch_array(): supplied argument is not a valid MySQL result resource in /home/dom/domains/mieszkaniowy.com/public_html/news.php on line 68
Brak komentarzy, twój bedzie pierwszy.
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz do tego artykułu:
Nick
Tekst z obrazka: nofollow
Treść
Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Mieszkaniowy.com nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
wykonano w ≈ 0.673484 sek